Death Valley National Park
Ruiny młyna, gdzie przygotowywano złoto do wysyłki do hutyTablica informacyjna przy ruinach młyna AshfordBatwater Basin. Pas utworzony przez minerały przypomina wyglądem asfaltową drogę lub zamarzniętą wodę.Badwater Basin. Artist DriveArtist DriveSkorpion w Furnace CreekSand DunesNasz "Pepe" W Dolinie Śmierci. Do nazwania naszego środka lokomocji "Pepe" zainspirował nas film "Miłość szmaragd i krokodyl" z Kathleen Turner i Mchelem Douglasem.
Park Narodowy Doliny Śmierci jest największym parkiem narodowym USA (wyłączając Alaskę). Temu piekielnemu miejscu nazwę nadali poszukiwacze złota, którym mimo gorąca, braku wodu i cienia udało się przeżyć. Biorąc pod uwagę, że rekord ciepła w tym miejscu wynosi 57 stopni C, to zachowanie życia w takiej temperaturze to duży wyczyn. Jak mawiają rangersi "Dolinę Śmierci przejechać można w jeden dzień, lecz aby ją poznać trzeba całego życia". Kluczowym punktem zwiedzania jest Badwater Basin - niby zbiornik wodny ale za dużo wody tam nie widać - jedynie spękaną, nasyconą siarczanami i chlorkami "ziemię". Artist Drive to szaleńczo zakręcona petla, którą każdy kierowca powinien przejechać. Fantastyczne widoki wieńczy Artist's Palette. Dolina Śmierci to pustynia ale nie wyglada jak Sahara. Jedynym miejscem, gdzie można zaobserwować piaskowe wydmy, to Send Dunes. Wiatr krusząc kwarcową skałę utworzył nawet 25 metrowe wydmy. Furnace Creek to największa oaza cywilizacji i mieliśmy okazję zobaczyć tam skorpiona.Francuscy turyści rzucili się do fotografowania, blokując dostęp do stworzenia. Najprawdopodobniej był do żart rangersów, którzy zaśmiewali się pod nosem. Skorpion niedość, że był bez głowy, to wyglądał na plastikową imitację. Na terenie Kalifornii, w okolicach Doliny Śmierci można napokać  pozostałości starych kopalń złota oraz Ghost Towns. Były to bardzo dobrze prosperujące miejsca w okresie "gorączki złota" , obecnie opuszczone i zaniedbane.