Trzeciego dnia pobytu wstaliśmy wcześnie rano, aby móc podziwiać wschód słońca. Mariusz postanowił zejść w dół kanionu i powrócić tego samego dnia. Bardzo ryzykowne przedsięwzięcie, zwłaszcza o tej porze roku, kiedy jest bardzo gorąco i temperatura wewnątrz kanionu przekracza 40 st.C. Bez przygotowania, większego zapasu wody oraz jedzenia nasz towarzysz wyruszył w dół kanionu po przygodę i wrażenia. Kliknij na relację, a znajdziesz opis oraz zdjęcia z tej brawurowej wyprawy.